władca pierścieni

Władca Pierścieni czy Hobbit – od czego zacząć przygodę z twórczością Tolkiena?

Tolkien to ojciec współczesnej fantasy, a jego najsłynniejszym dziełem jest bez wątpienia “Władca Pierścieni“. Duża w tym zasługa świetnych filmów wyreżyserowanych przez Petera Jacksona, uważanych obecnie za niekwestionowane arcydzieło współczesnego kina. Jednak Tolkien to też inne, warte uwagi książki. Od czego zacząć przygodę z twórczością angielskiego profesora?

Hobbit, czyli tam i z powrotem – idealna pozycja na start

Najbardziej oczywistym wyborem będzie “Hobbit, czyli tam i z powrotem”, czyli powieść, której premiera poprzedziła “Władcę Pierścieni”. Opowiada ona historię Bilba Bagginsa, młodego hobbita, który wraz z grupą krasnoludów i czarodziejem Gandalfem wyrusza na wyprawę. Ich celem jest zabicie smoka i zdobycie pilnowanego przezeń skarbu. Powieść jest krótka, akcja warta, a świat Śródziemia bogaty i ciekawy. Tolkien pisał ją z myślą o dzieciach, ale to wartościowa lektura również i dla dorosłych, idealna na początek przygody z Tolkienem. W trakcie lektury można lepiej poznać Śródziemie, czyli kontynent, na którym rozgrywa się “Władca pierścieni (najchętniej kupowane)“, co pozwoli na łatwiejsze rozpoczęcie lektury innych książek Anglika.

Silmarillion – coś dla fanów gatunku

Silmarillion to zły pomysł na start przygody z twórczością Tolkiena, ale każdy fan fantasy powinien prędzej czy później sięgnąć po tę książkę. Nie jest to zwarta powieść, a raczej kronika historyczna, obejmująca kilkanaście tysięcy lat istnienia Ardy. Zawiera kilka rozbudowanych legend i opowieści, napisanych bardzo wciągającym językiem, a wszystko połączone jest mocno historycznymi informacjami na temat rozwoju kolejnych wydarzeń. Lektura “Silmarillionu” przypomina trochę czytanie książki zbierającej mity greckie czy germańskie.

Dzieci Húrina – najlepsze dzieło Tolkiena?

Zdaniem sporej grupy fanów “Dzieci Húrina” to najlepsze dzieło Tolkiena, przewyższające nawet “Władcę Pierścieni”. To opowieść o życiu tytułowego bohatera, który zostaje wygnany z ojczyzny i musi tułać się po świecie, zniszczonym przez inwazję złych mocy. Tekst ma formę powieści z elementami eposu, a “Dzieci Húrina” zainspirowane zostały średniowiecznym, fińskim poematem. Jednak, wbrew pozorom, książka jest lekka i łatwa w lekturze, a dzieje Húrina faktycznie wciągają.